lip 24 2003

kobiety...


Komentarze: 1

nienawidzę tego :( już miałam taką piękną notkę, napisaną wychuchaną a on mi tem parszywiec komputer ja zniszczył. nie zapisał podlec :( chlip chlip... a taki dzień był dziś ciężki. panny w pracy znów się opierd... szczęka mnie do teraz boli (będą mi musieli niedługo sztuczne zawiasy do niej wstawić) bo chyba z 2000 tel. było, a na te idiotki i kretynki nic nie działa. prośby, groźby, nic!!! nieczułe takie są.. a potem płacz i lament na koniec miesiąca bo lenie premii nie dostały. a jak prosimy by nam pomogły to od razu jest wrzask:

nie mamy prawa im mówić co mają robić a czego nie za bardzo sie przejmujemy pracą i dać im święty spokój

nienawidzę tego. czasem mam dość kobiet chociaż sama należe do tego gatunku i wiem że cięzko z nimi dojść do ładu... kobiety... ech...

katusza : :
24 lipca 2003, 21:07
Mo parszywiec komputer przed chwilą wykręcił mi ten sam numer!

Dodaj komentarz